To historia najprostsza będzie o niej, ona,
Ona piękna jak barbie lekko przymulona,
A on także przystojniak bardzo niespokojny,
bo się chce z nią ożenić, a wkoło są wojny,
A tu jeszcze i drugi przecudnej urody
Do tej samej panienki startuje w zawody.
Ref. Tak, tak, yhy, yhy,
tak, tak, yhy, yhy
A tu nowa wojenka się znowu zaczyna,
O czym dawno wiedziała ta wiedźma Horpyna,
A Helena ze strachu na licach blednieje,
Bo faceci w okopach, a ona się starzeje
Więc co chwila omdlewa i sama się cuci,
Bo, gdy dwóch ma się chłopów któryś zawsze wróci.
Ref. tak, tak...
A tu wojna zaczęta nie kończy się wcale
Wręcz odwrotnie Jarema już wbija na pale
A Kozacy ogoleni jak nasi pałogłowie
włosy tylko zostawił reżyser Bohunowi,
A Chmielnicki wygląda jak polski generał
I cały czas trzeźwy chyba wszył aesperal.
Ref. Tak, tak...
Za to cwany Zagłoba tylko pije i siecze
Podbipięta nie pije, bo ślubował z mieczem
Jeszcze innych scen takich jest w filmie bez liku
Nawet dzieci z emocji nie wychodzą siku
Teraz w kinach historia jest pokazywana
Tak wygląda Sienkiewicz przeleciany przez Hoffmana
Ref. Tak, tak...