Chociaż w materiale nie ma ani słowa o szczepieniach to jednak z innych źródeł znamy historię Maksa, który obecny swój stan zdrowia zawdzięcza szczepieniom, ale reporterom „Kroniki” taki mało istotny szczegół umknął niestety uwadze………
Gdy miał 3 miesiące, lekarze podali mu zintegrowaną szczepionkę. Jego stan nagle się pogorszył. Zapadł w śpiączkę, a gdy się obudził był apatyczny, miał drgawki, przestał się prawidłowo rozwijać. Diagnoza: mózgowe porażenie dziecięce. Brytyjscy lekarze, którzy podali mu w szpitalu szczepionkę nigdy nie potwierdzili, że to powikłania po szczepieniu. Rodzice, teraz już 4-letniego Maksa, nie zgadzają się z tym. Wrócili do kraju, aby w Polsce walczyć o swoje dziecko zapewniając mu opiekę na najwyższym poziomie, opiekę, której w Anglii by nigdy nie otrzymali…………….
Źródło: http://www.tvp.pl/krakow/kronika/wideo/31-x-2013-godz-2200/12879118