Ach te pomysłowe i ciężko pracujące dzieci....gdzie kuwa wasze pozwolenia!
Ameryka...ten magiczny, wspaniały kraj gdzie każdy może spełnić swój amerykański sen jeśli tylko nie boi się odrobiny ciężkiej pracy...
Oczywiście jeśli najpierw wypełni tonę formularzy, złoży aplikację o pozwolenia, odda próbki moczu i stolca i podpisze stosowne dokumenty informujące, że nie żyje w związku poligamicznym i nie jest terrorystą.
No dobra, może to trochę zbyt wiele, ale naprawdę dzieciaki nie mają teraz szans na dodatkowy grosz, nawet jeśli chcą pracować.
Tych dwóch 18-latków chciało skorzystać na dużych opadach śniegu w New Jersey i rozniosło te ulotki, ale policja zatrzymała ich i powiedziała „NEIN!”
Okazuje się, że żeby chodzić od drzwi do drzwi trzeba mieć licencję. Na celowniku władz znalazły się nawet harcerki sprzedające ciasteczka.
Matt i Eric wspomnieli, że na szczeście policja nie próbowała ich zastrzelić, a wręcz okazała się być miła.
Ale jeden z komentujacych to zajście w internecie trafił w 10:
„Nasze pokolenie tylko narzeka, że młodzież jest leniwa. A tu proszę dzieciaki drukują ulotki, chodzą od drzwi do drzwi i chcą pracować...i ktoś wzywa policję?”