Pomyślcie jak poczuła się policjantka Valerie Deant kiedy poszła na strzelnicę na trening strzelecki i zamiast tego, lub tego, zobaczyła przed sobą zdjęcie jej brata używane jako cel.
Okazuje się, że policja z północnego Miami Beach używała zdjęcia Woodiego Deanta i 5 innych czarnokórych mężczyzn jako celów podczas ich szkoleń.
Zszokowana Deant niezwłocznie poinformowała swojego brata o tym co zobaczyła.
To zdjęcie zostało zrobione 15 lat temu kiedy Woody został aresztowany w związku z narkotykami.
Spędził 4 lata w więzieniu ale od tamtego czasu zresocjalizował się, założył rodzinę i jest przykładnym obywatelem.
Policja z Miami powiedziała, że używa zarówno zdjęć czarnoskórych mężczyzn jak i latynosów i białych.
Dodał, że policjanci mogli być nieco bardziej wrażliwi, ale żadne przepisy nie zostały złamane i żadne działania wyjaśniające nie będą miały miejsca.
Więc wszystko jest ok, tak?
Ale jak Wam się wydaje? Czy to na pewno w porządku używać zdjęć prawdziwych ludzi jako celów?