POLICJANT Z NOWEGO JORKU UZNANY NIEWINNYM PO UDUSZENIU ERICA GARNERA

Setki ludzi wyszło na ulice Nowego Jorku w środę wieczorem w odpowiedzi na decyzję sądu o uniewinnieniu policjanta, który udusił czarnoskórego mężczyznę.
Całe zajście zostało nagrane.
Policja podejrzewała, że 43-letni Garner sprzedawał papierosy na ulicy.
Nieuzbrojony ojciec 6 dzieci zmarł, kiedy Daniel Pantaleo, lat 29 próbował go obezwładnić.
Pantaleo przydusił mężczyznę od tyłu i kontynuował duszenie pomimo tego, ze Garnern mówił, że nie może oddychać.
Policja w Nowym Jorku ma zakaz używania tego typu chwytów od 1993 roku.
Według policji sekcja zwłok wykazała, że duszenie było jedynie jedną z przyczyn śmierci mężczyzny. Innymi była astma i choroba serca.
Po 4 miesiącach od tego zdarzenia jury złożone z 14 białych i 9 nie-białych członków orzekło, że nie ma powodów by karać policjanta.
Pantaleo powiedział, że nie chciał udusić Garnera i nie spodziewał się, że jego działanie może spowodować śmierć mężczyzny.
Decyzja o niekaraniu policjanta zapadła tydzień po uniewinnieniu innego białego policjanta, który zabił nieuzbrojonego Michaela Browna.
Protestujący w ramach sprzeciwu udawali martwych na dworcu centralnym, po czym przenieśli protesty na Time Square.