Klienci dwóch restauracji w Nowym Jorku znaleźli się nagle w środku dziwnego ciągu wydarzeń, kiedy mężczyzna wyskoczył spod ziemi, rzucił w ich kierunku dwoma granatami dymnymi i uciekł tą samą drogą, którą przybył na miejsce.
Stało się to około 6 po południu w piątek naprzeciwko restauracji Bar Pitti i Da Silvano.
Klienci obu restauracji nagle znaleźli się w oparach czerwonego dymu.
Wśród nich vyła Rose McGowan, aktorka, która zdołała jeszcze o wszystkim zatweetować.
Policja pokazała później to nagranie z kamer przemysłowych. Poszukiwania sprawcy trwają.