Do wypadku doszło w zeszłą niedzielę po południu i tak, kierowca pojazdu zdołał uciec na czas.
Około 300 metrów od skrzyżowania 3 lub 4 wagonu wykoleiły się o doszło do wycieku gazu.
Teren został ewakuowany, mimo to, że argon nie jest toksyczny.
Ewakuacja została zawieszona kilka godzin później.
Sprzątanie terenu trwało do poniedziałku i przejazd jest już czynny.
Według świadków to tylko jeden z wielu tego typu wypadków. Często zdarza się, że pojazdy z małym prześwitem nie są w stanie przejechać przez tory.
Kierowca tira nie odniósł żadnych obrażeń, dwaj maszyniści z kolei odnieśli nie zagrażające życiu obrażenia.