W małym miasteczku America nie łatwo znaleźć sklep otwarty po północy.
Więc ten spragniony złodziej musiał rozwiązać swój problem w nieco oryginalny sposób.
Policja twierdzi, że nieco po 1 w nocy, mężczyzna w czerwonej koszulce, jeansach i rękawiczkach zrobił dziurę w tylnej ścianie budynku stacji benzynowej i wczołgał się do środka.
Zignorował kasę i inne wartościowsze przedmioty, wziął dwa sześciopaki swojego ulubionego piwka i wyszedł tą samą drogą, którą dostał się do środka.
Policja nadal szuka spragnionego sprawcy.