37-letni Olicer D'Orio odwiedzał swoją dziewczynę na Bronxie.
Około północy dostał soczystą tubę w twarz od Brownie Lopeza na zewnątrz sklepu z alkoholem.
Ale popatrzmy co działo się wcześniej.
Według świadków D'Orio tej nocy był mocno pijany.
Lopez, stojący tyłem do kamery, przez chwilę rozmawiał z D'Orio i wszystko wyglądało ok.
W sklepie D'Orio zaczął zaczepiać klientów i prosił by kupili mu piwo.
„Kup mi browara, kup mi browara" D'Orio powiedział do Lopeza zanim odszedł wyraźnie wkurzony.
Po chwili zdjął koszulę i podszedł z powrotem do Lopeza, ten nie czekał długo iiii bam!
Uderzenie posłało D'Orio wprost na ziemię, a jego głowa uderzyła o chodnik. Lopez wziął torbę i odszedł.
Godzinę później D'Orio był już martwy w szpitalu, a policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy zdarzenia.
Po dwóch dniach i zmianie fryzury, 19latek został znaleziony.
Został oskarżony o przypadkowe spowodowanie śmierci.