Od samego rana w Urzędzie Skarbowym w Gorzowie tłumy ludzi i kolejki liczące nawet po 70 osób. Wszystko to z racji ostatniego dnia składania rocznych zeznań podatkowych. Jak powiedział zastępca naczelnika Waldemar Strycula - tak jest co roku i dzisiejsze kolejki nie są dla niego nawet najmniejszym zaskoczeniem.